Osły nie należą do zwierząt szczególnie majestatycznych, nie wybrzydzają też przy jedzeniu i od wielu wieków służą człowiekowi do prostego przenoszenia ciężkich rzeczy z miejsca w miejsce. Choć były zawsze bardzo użyteczne to w kulturze zapisały się raczej jako niemądre uparciuchy a ośle uszy zostały przyprawione Midasowi przez Apolla w karze za jego słaby gust muzyczny. Mit głosi, że Midas w sporze między Apollinem a Marsjasem o to, który z nich lepiej gra na flecie, przyznał zwycięstwo temu drugiemu. Olimpijski bóg nie mógł zgodzić się na przegraną ze śmiertelnikiem więc ukarał sędziego oślimi uszami, które ten starał się nieumiejętnie zakryć czapką, żeby nie stać się pośmiewiskiem poddanych.[i] Nie świadczy to dobrze ani o mitycznym królu ani o tym jakie starożytni mieli mniemanie na temat oślej wrażliwości na sztukę.
Miód z kolei przez wiele stuleci należał do łakoci, na które niewielu mogło sobie pozwolić, szczególnie, że niełatwo go było pozyskać. Pierwsza pszczoła miała wylecieć z rogów egipskiego boga Apisa przedstawianego pod postacią byka, stąd łacińska nazwa pszczoły miodnej Apis mellifera[ii]. Wokół miodu narosło mnóstwo legend. Pliniusz Starszy w Historii naturalnej opisuje zjawisko tworzenia się miodu jako „potu nieba” lub „śliny gwiazd”, która spada z nieba w okresach konstelacji.[iii] W Biblii Ziemia Obiecana to Kanaan, kraina mlekiem i miodem płynąca[iv], co pozwala myśleć, że miód był produktem niezwykle pożądanym i cennym.
Jako że ani posturą ani powabem osły nie dorównują bardziej od nich szanowanym koniom, to również ich strawa bywała raczej prosta i na pewno nie zawierałaby odżywczego i niemal boskiego miodu. Dlatego mówi się, że „miodu nie stworzono dla oślego pyska” (hiszp. no se hizo la miel para la boca del asno), gdy chcemy powiedzieć, że osoba o prostackim guście nie doceni czegoś niezwykle cennego, więc szkoda to na nią marnować. Jako że człowiek mało obyty nie odróżni kiczu od dzieła sztuki ani taniego wina od Porto, to lepiej żeby zadowolił się tą tańszą alternatywą, bo ta droższa i bardziej wyszukana i tak nie zostanie przez niego doceniona.
W innym wariancie tego wyrażenia mówi się, że “pysk osła nie zna słodyczy miodu” (hiszp. la boca del asno no sabe de la dulce miel) sugerując ignorancję takiego „osła” w obliczu rzeczy o dużej wartości. W języku polskim gdy chcemy zaznaczyć, że wartościowe dobro nie jest przeznaczone dla byle kogo, mówimy, że „nie dla psa kiełbasa”.
Źródła:
[i] Parandowski J., Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Londyn 1992, s. 69-170
[ii] Kwaśnicka-Janowicz A., Miód i jego znaczenie kulturowe w świetle faktów językowych [w:] LingVaria VII (2012) | 2 (14), s. 39.
[iii] Pełka L., 2007, Pszczoła: mity, wierzenie, obyczaje, [w:] T. Daszkiewicz, P. Czarnecki (red.), Wokół humanistycznych wartości. W 70. rocznicę urodzin Profesora Henryka Pilusia, Warszawa, sPełka 2007, s. 322.
[iv] Żuk M., 1996, Miód w polskiej kulturze ludowej, „Twórczość Ludowa” nr 4, s. 4.