Spuszczenie chartów (hiszp. tirar los galgos) może w pierwszej chwili kojarzyć się ze starą tradycją polowań. Charty były niegdyś wykorzystywane do łapania zajęcy, saren, lisów a nawet wilków.
Były specjalnie selekcjonowane oraz szkolone, żeby były szybkie i zwinne. Celem psa myśliwskiego było wytropienie zwierzyny, złapanie jej i zabicie zanim dotrze do niego pan, zazwyczaj jadący konno. Spuszczenie chartów oznaczało więc rozpoczęcie polowania a dziś odnosi się w Argentynie do zalotów, których celem jest „upolowanie” czyli oczarowanie kobiety[i].
Zazwyczaj tego typu praktyki wiążą się z prawieniem komplementów dotyczących urody, które znane są w Argentynie pod nazwą piropo (gr. pyr ‘ogień). Choć generalnie mówienie słodkich słówek wychwalających czyjeś piękno nie jest niczym złym, to wykrzykiwanie ich w miejscach publicznych, co jest typowe dla zjawiska piropo, stało się w dzisiejszych czasach mniej akceptowane, więc również i „spuszczania chartów” należy dokonywać z wyczuciem[ii].
Źródła:
[i] Castillo S., 15 frases que solo entendemos los argentinos, 2019 [na:] matadornetwork.com (dostęp: 29.12.2024).
[ii] Samitier E., Guede A., Montero: “Un piropo puede ser un halago; el acoso ocasional es humillante”, 2020 [na:] 20minutos.es (dostęp: 29.12.2024).