Yahuarcocha – Jezioro Krwi w Ekwadorze

Wyobraź sobie, że relaksujesz się nad malowniczym jeziorem w otoczeniu gór, a lokalni mieszkańcy zaczynają opowiadać Ci historie o… rzezi na masową skalę. Romantyczny piknik zamienia się w chwilę zadumy nad historią, która nie zna litości. Witamy nad Yahuarcocha, czyli „Jeziorem Krwi” w Ekwadorze – miejscem, które łączy piękno natury z przerażającymi opowieściami sprzed wieków. 

Jezioro pełne historii i tajemnic

Yahuarcocha, nazywane również Yawarkucha, znajduje się zaledwie 3 km na północ od miasta Ibarra, na wysokości 2190 m n.p.m. Liczy sobie około 12 000 lat i jest pozostałością epoki polodowcowej. To miejsce szczególnie ważne dla archeologów, ponieważ zawiera ślady dawnych cywilizacji, które dopiero zaczynamy poznawać. Sama nazwa jeziora pochodzi z języka keczua gdzie yahuar oznacza krew, a cocha to jezioro. Skąd w ogóle pomysł na taką nazwę?

Bitwa, która zmieniła wszystko

W 1487 roku nad Yahuarcocha doszło do jednej z najbardziej krwawych bitew w historii Inków. Armia Huayna Cápaca, ostatniego wielkiego władcy Inków, starła się z sojuszem lokalnych plemion Caranqui, Cayambe i Pasto, które stawiły zaciekły opór inkaskiej ekspansji. Choć lokalni wojownicy walczyli z determinacją, przewaga militarna Inków okazała się nie do pokonania. Według relacji hiszpańskiego kronikarza Bernabé Cobo, po ostatecznym zwycięstwie Huayna Cápac rozkazał zamordować wszystkich mężczyzn z plemienia Caranqui, którzy ukończyli 12 lat. Ich ciała wrzucono do jeziora, a woda miała się zabarwić na czerwono od krwi poległych – stąd nazwa „Jezioro Krwi”.

Archeologiczne ślady dawnych tragedii

Współczesne badania archeologiczne w okolicach jeziora przyniosły liczne odkrycia: fragmenty ceramiki, kości z wyraźnymi śladami walki, a nawet dowody na istnienie fortyfikacji z czasów bitwy. Archeolodzy znaleźli około 20 fortec zbudowanych przez Inków oraz dwie wzniesione przez plemię Cayambe, co sugeruje istnienie granicy prekolumbijskiej. Szacuje się, że w trakcie masakry mogło zginąć od 20 000 do 50 000 osób!

Yahuarcocha dziś – od tragedii do turystycznej atrakcji

Choć historia Yahuarcocha jest mroczna, współczesne jezioro to miejsce pełne życia. Malownicze otoczenie i spokojne wody przyciągają turystów, którzy chcą odpocząć od miejskiego zgiełku. Warto wybrać się na przejażdżkę łódką, spróbować lokalnych przysmaków, takich jak świeże ryby, lub podziwiać widoki z pobliskich szlaków. Dla fanów adrenaliny atrakcją może być tor wyścigowy Autódromo Internacional de Yahuarcocha, znajdujący się tuż obok jeziora. Yahuarcocha to wyjątkowe miejsce, gdzie zachwycające krajobrazy łączą się z mrocznymi opowieściami. To dowód na to, że historia nie zawsze jest różowa, a natura potrafi zachować pamięć o przeszłości. Jeżeli wybierasz się do Ekwadoru, koniecznie odwiedź Jezioro Krwi – ale pamiętaj, żeby podczas spaceru nie zaglądać zbyt głęboko w taflę wody… nigdy nie wiadomo, co może się w niej odbić.

Autorka artykułu: Paulina Eryka Masa

Źródła:

1. Źródło otwierające artykuł: Sylvain2803 – praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10805574.

2. Alvaro, J., 2024, Yahuarcocha – Jezioro Krwi w Ekwadorze [na:] hispanico.pl (dostęp: 08.12.2024).

3. Hilliard, B., 2023, La laguna de Yahuarcocha en Ecuador: Un perverso relato de sangre y misterio [na:] ancient-origins.es (dostęp: 08.12.2024).

4. Luján Cárdenas, L., 2020, La rebelión de los caranques y la laguna de sangre [na:] iagua.es (dostęp: 08.12.2024).