cuando el tecolote canta, el indio muere

W wielu kulturach sowy są postrzegane jako zwierzęta magiczne oraz byty duchowe łączące świat żywych ze światem zmarłych. Dlatego też wierzono niegdyś, że ich nocny śpiew jest złą wróżbą – zazwyczaj zwiastował śmierć kogoś z rodziny osoby, która taki śpiew usłyszała. Dlatego też mówi się w Meksyku, że “kiedy puchacz śpiewa, Indianin umiera” (hiszp. cuando el tecolote canta, el indio muere) oraz sugeruje się eufemistycznie, że ktoś jest bliski śmierci, mówiąc, że „śpiewa mu puchacz” (hiszp. cantarle a alguien el tecolote).

Słowo tecolote (‘puchacz’) pochodzi z azteckiego języka náhuatl (nah. tecolotl), którym mówiła ludność rdzenna na terenie dzisiejszego Meksyku oraz części Gwatemali i Nikaragui. W meksykańskim folklorze istnieje wierzenie, że wiedźmy potrafią przybierać formę puchacza i w ten sposób wywołują głęboki sen u swoich ofiar, które chcą porwać lub pochłonąć ich energię życiową[i]. Wierzenie to wywodzi się z nagualizmu czyli kultu religijnego pochodzącego z Ameryki Centralnej, w którym istota zwana nahual była bytem magicznym, który potrafił zmieniać się w różne zwierzęta[ii].

Podobnie mroczne skojarzenia z nocnymi ptakami miały również inne ludy zamieszkujące prekolumbijską Amerykę. Stara legenda Majów stara się wyjaśnić połączenie puchacza (w języku maya: tunkuluchú) ze śmiercią. Podobnie jak i w kulturze europejskiej, sowy uważane były przez Majów za najinteligentniejsze z ptaków. Zgodnie z legendą puchacz, choć z natury był introwertycznym samotnikiem stroniącym od wrzawy robionej przez inne ptaki, postanowił pewnego razu wybrać się na ptasią zabawę. Jako że nie był przyzwyczajony ani do zabawy ani do alkoholu, bardzo szybko się upił. Widząc to jeden z młodzieńców z plemienia Majów przybył na spotkanie, również poczęstował się trunkami i w przypływie dobrego humoru zaczął robić sobie żarty z dumnego ptaka, który w jego oczach stał się zwyczajnie śmieszny i głupkowaty. W ten sposób reputacja nieszczęsnego puchacza ucierpiała, za co ten postanowił się zemścić na pozbawionej szacunki ludzkości. Zaczął podróżować po cmentarzach żeby nauczyć się rozpoznawać zapach śmierci i móc zwiastować odejście ludziom i wywoływać w nich tym przerażenie.[iii]



Źródła:

[i] La lechuza (leyenda de brujas) [na:] adameleyendas.wordpress.com (dostęp: 27.10.2024).

[ii] Ochoa A., Los nahuales: las misteriosas creaturas que cambian de forma y guían nuestro camino, 2024 [na:] admagazine.com (dostęp: 27.10.2024).

[iii] «Cuando el tecolote canta, el indio muere»: el mito de un ave de mal agüero [na:] mexicodesconocido.com.mx (dostęp: 27.10.2024).