Ropucha nie cieszy się najlepsza sławą w świecie zwierząt, jest nienachalnej urody i wydawane przez nią dźwięki trudno nazwać śpiewem. W bajkach piękny książę jest zamieniony przez wiedźmę w ropuchę, żeby w tej mało urodziwej formie ciężko było mu znaleźć prawdziwą miłość.
W niektórych kolumbijskich wierzeniach wiedźmy są w stanie rzucić na kogoś urok, w wyniku którego zacznie mieć różne dolegliwości. Kiedy ktoś zaczynał nagle chorować bez wyraźnej przyczyny i znachor nie był w stanie go poprawnie zdiagnozować, uważano, że w wyniku zaklęcia w jego żołądku zalęgły się ropuchy lub inne zwierzęta budzące odrazę jak żmije czy robaki[i].
Również w Kolumbii mieszkańcy wsi uważali, że gdy ropuchy skaczą w poprzek drogi, to zwiastuje to pogorszenie się pogody[ii]. Jako że ropuchy kojarzą się ze wszystkim, co najgorsze, to w Kostaryce i Kolumbii na donosicieli, lizusów oraz osoby, które wtrącają się w nie swoje sprawy, mówi się właśnie sapos czyli „ropuchy”.
Kiedy ktoś chce zaznaczyć, że na każdego takiego delikwenta przyjdzie w końcu należna mu kara, mówi, że „ropuchy giną rozgniecione” (hiszp. los sapos mueren aplastados), co ma przestrzegać przed wścibstwem czy donoszeniem. Istotnie ropuchy giną często na drogach rozjechane przez samochody a nieuważny przechodzień może ją rozdeptać idąc na wieczorny spacer.
Źródła:
[i] Aristizábal A. M., Santamaría García H., Refranes, dichos, agüeros y creencias populares, Valle del Cauca, 2020, s. 150-151.
[ii] Tamże, s. 179.