
W Argentynie robienie czegoś „bez budzenia kuropatwy” (hiszp. sin levantar la perdiz) oznacza zachowywanie się dyskretnie i cicho.
Odnosi się to do łowiectwa sportowego, podczas którego myśliwy uzbrojony w strzelbę wysyła najpierw specjalnie szkolone psy na łąkę, aby te zwietrzyły zwierzynę i wystraszyły ją. W przypadku niebezpieczeństwa wysiadująca jaja kuropatwa zrywa się do ucieczki dopiero w ostatniej chwili a w dodatku jest ptakiem dość ociężałym i wolno wzbijającym się do lotu, więc gdy ucieka przed psami myśliwy zazwyczaj ma czas żeby wystrzelić.
Czym później kuropatwa ruszy do ucieczki tym większe prawdopodobieństwo, że myśliwy na tyle się do niej zbliży, że oddany strzał będzie celny. Stąd jeśli jakaś sprawa powinna być jak najdłużej zachowana w tajemnicy i należy z ogłoszeniem poczekać do ostatniej chwili, to mówi się na przykład: no anunciemos nada para no levantar la perdiz (‘nie ogłaszajmy nic, żeby nie obudzić kuropatwy’).
Źródło:
El curioso origen de las frases y expresiones que usamos (y que hasta ahora seguramente no conocías) [na:] themalbecpost.com (dostęp: 29.12.2024).