Trzeba uważać, gdzie się „kładzie łapę” (hiszp. meter la pata), bo niekiedy można ją przez to stracić. Idiomatycznie oznacza to popełnienie gafy lub ogromnego błędu, który będzie miał poważne konsekwencje.
Jedna z najbardziej popularnych teorii wywodzi to wyrażenie ze świata łowieckiego. Nietrudno skojarzyć, że zwierzę, które przez nieuwagę wdepnęło w nastawioną przez myśliwego pułapkę, nie mogło się z niej już wydostać i mogło już czekać tylko na śmierć.
Choć wnyki stanowią najbardziej oczywiste wyjaśnienie, dlaczego nieuważne „wkładanie łapy” kojarzone jest z popełnieniem niewybaczalnej pomyłki, to istnieje jeszcze alternatywna możliwość wyjaśnienia tego idiomu. Należy tu odnieść się do bardzo starego wyrażenia, obecnie już nieużywanego, mentar a Pateta, które można przetłumaczyć jako „wspomnieć diabła”. Pateta to regionalna nazwa upadłego anioła używana w niektórych miejscach w Hiszpanii i Meksyku, a jego wywołanie przez nieuwagę, jak niegdyś wierzono, mogło sprowadzić na ludzi nieszczęście i złośliwą interwencję sił nieczystych w świat ludzi. Wyrażenie to, jak to zwykle bywa, na skutek wielokrotnych przekazów ustnych i błędów w użyciu, mogło zostać przekształcone w dzisiejsze, niewiele mające z nim wspólnego, „wkładanie łapy”.
Źródło:
Elizalde C., “Meter la pata”: Conoce qué es y de donde surge esta expresión, 2024 [na:] elimparcial.com (dostęp: 25.11.2024).