Niektóre osoby są tak zadufane w sobie i tak przekonane o swoje wyjątkowości, że uważają się za niezbędne do życia dla innych. O tego rodzaju ludziach można powiedzieć, że „myślą, że są ostatnią Coca-Colą na pustyni” (hiszp. creerse la última coca-cola en el desierto).
Nietrudno sobie wyobrazić, że po godzinach w palącym słońcu butelka schłodzonego napoju byłaby istotnym wybawieniem. W innych wariantach tego wyrażenia występuje bycie ostatnią kroplą wody lub ostatnią oazą na pustyni (hiszp. creerse la última gota de agua/último oasis en el desierto).
Wyrażeń tego typu jest jednak znacznie więcej. Można również uważać, że jest się „ostatnim łykiem mate” (hiszp. la última chupada del mate), szczególnie w Chile i w Argentynie, gdzie napar zwany yerba mate jest bardzo popularnym napojem o podobnych właściwościach pobudzających do kawy.
W Kostaryce, gdzie wilgotny klimat pozwala na bogactwo tropikalnych owoców, prawdziwy egocentryk myśli, że jest „ostatnim gryzem mango” (hiszp. la última chupada del mango), jako że jest to bardzo aromatyczny i słodki owoc. Wielbicieli słodkości bardziej przekona egocentryczne bycie „ostatnim gryzem” a nawet „ostatnim polizaniem ciasta” (hiszp. el último mordisco/última lamida del queque) a wśród prawdziwych kibiców za najlepszego uważa się ten, który sądzi, że jest „ostatnim piwem na stadionie” (hiszp. la última cerveza del estadio).
W Meksyku mówi się także, że ktoś „uważa się za ostatnie gansito w lodówce” (hiszp. creerse el último gansito del refri). Gansito to po hiszpańsku gąska, ale w tym przypadku to nazwa produkowanego w Meksyku przysmaku z wizerunkiem białej gęsi, składającego się z ciastka, kremu, truskawkowej galaretki i czekoladowej polewy. Gansitos produkowane są od 1957 roku więc nie ma żadnego Meksykanina, który nie znałby jego legendarnego smaku.
Źródło:
[i] 10 Atrakcji w okolicy miasta Oaxaca – co zobaczyć, czego doświadczyć?, 2020 [na:] nomadbynature.xyz (dostęp: 29.07.2024).